Array
(
[0] => stdClass Object
(
[id] => 14437
[title] => Command
[alias] => client-command
[categories_id] => 1376
[categories_type_id] => 457
[introtext] => Jeżeli synth pop, to tylko prowadzony przez żeńskie wokalizy. Wiemy to dzięki takim wykonawcom, jak Ladytron i oczywiście Client. "Command” to kolejny album Brytyjek, który pokazuje, że electro wciąż jest żywe i ma się bardzo dobrze. Zimny wokal Sary Blackwood brzmi naprawdę ekscytująco, ale to nie on zwraca uwagę na nowej płycie, gdyż zdążyliśmy się do niego przyzwyczaić.
[date_publish] => 2009-04-06 00:00:00
[categoryTitle] => Pop
[categoryAlias] => pop
[route] => /muzyka/recenzje/pop/14437-client-command
[categoryRoute] => /muzyka/recenzje/pop
[categoryParenRoute] => /20-lat-audio
[images] => stdClass Object
(
[lidowe] => Array
(
[0] => stdClass Object
(
[content_id] => 14437
[id] => 9046
[width] => 240
[height] => 241
[alias] => lidowe
[src] => /images/0/4/6/9046-client_command_d_max.jpg
[title] =>
[description] =>
[zrodlo] =>
)
)
)
[image] => /images/0/4/6/9046-client_command_d_max.jpg
[link] => /muzyka/recenzje/pop/14437-client-command
)
)
Jeżeli synth pop, to tylko prowadzony przez żeńskie wokalizy. Wiemy to dzięki takim wykonawcom, jak Ladytron i oczywiście Client. "Command” to kolejny album Brytyjek, który pokazuje, że electro wciąż jest żywe i ma się bardzo dobrze. Zimny wokal Sary Blackwood brzmi naprawdę ekscytująco, ale to nie on zwraca uwagę na nowej płycie, gdyż zdążyliśmy się do niego przyzwyczaić.