Po ośmiu latach współpracy, pół roku po występie na Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej, trio pianisty Craiga Taborna weszło do Avatar Studios w Nowym Jorku, by nagrać długo oczekiwany album. Wcześniej mogliśmy podziwiać Taborna w kilku zespołach: Chrisa Pottera, Jamesa Cartera, The Note Factory Roscoe Mitchella i Tomasza Stańki.