W Studio 148 i w wielu innych
ProAcach cokół, i tak niezbędny
do ustabilizowania kolumny,
jest połączony bezpośrednio
z obudową, więc znajduje się w nim
przedłużenie otworu, a swobodne
odprowadzenie powietrza mają
zapewnić odpowiednio wysokie kolce.
Można to uznać za kolejne uproszczenie,
dzięki niemu nie trzeba przecież
szykować żadnych nóżek dystansujących
cokół od obudowy, a kolce trzeba dzisiaj
dać zawsze... Ryzyko jest jednak takie, że
niektórzy klienci zrezygnują z kolców na rzecz jakichś
gumowych nóżek, zapominając o otworze... A dodatkowa korzyść jest taka, że kolumna ze
zintegrowanym cokołem wygląda „zwyczajniej”, jest bardziej w ProAcowym stylu.
1 / 1 Początek