Obydwa głośniki (niskotonowy i nisko-średniotonowy)
pracują w jednej komorze, więc dwa
tunele obsługują jeden układ rezonansowy;
jeden otwór o założonej przez projektanta
powierzchni (całkowitej) wraz z dużym
wyprofilowaniem wylotu nie zmieściłby się
na wąskiej tylnej ściance, dlatego zastosowano
dwa mniejsze. Nie wywołuje to żadnych
dodatkowych skutków akustycznych.
Ozdobne błyszczące pierścienie są integralną
częścią koszy, pokrytych w pozostałej części
lakierem proszkowym. Nowoczesny profil
z cienkimi żebrami i dużymi otworami wentylacyjnymi
pod dolnym zawieszeniem łączy się
z ekranowanym i "inearyzowanym"
układem magnetycznym.
Wygląd membrany
głośnika niskośredniotonowego
budzi nostalgię -
nakładka przeciwpyłowa
ma kształt
taki sam, jak tonsilowskie
GDN-y 16-
i 20-centymetrowe
z lat 80.; aluminiowe
pierścienie
przypominają
kochane Altusy
Głośnik niskotonowy
też
wykorzystuje
"kraft paper", ale
w tym przypadku
korzystne było
zwiększenie sztywności
poprzez
dodanie większej
części centralnej;
równoczesne
zwiększenie masy
membrany nie
jest w głośniku
niskotonowym
problemem.
Bardzo rozbudowana
zwrotnica
jest wynikiem
dążenia do wyrównania
charakterystyki
przetwarzania;
w tej sytuacji
jakość elementów
wypada ocenić
jako dobrą -
wśród cewek
rdzeniowych są
też powietrzne,
a między elektrolitami
również
foliowe.
Obudowa Celana
mogłaby służyć w
znacznie droższych,
hi-endowych
kolumnach - wyrafinowany
kształt
wraz z naturalnym
fornirem wyróżnia
Heco w testowanej
grupie. Zalety estetyczne
idą w parze
z akustycznymi.
Dodatkowy, piąty zacisk prowadzi sygnał do
głośnika wysokotonowego przez mniejszy
tłumik, co powoduje podniesienie poziomu
wysokich częstotliwości o 2 dB. W obydwu
opcjach możliwy jest zarówno bi-wiring, jak
też zastosowanie zwor przy pojedynczym
okablowaniu.