Tak duży panel
dla jednej pary zacisków
byłby czymś bardzo dziwnym, ale nie jest,
skoro na jego wewnętrznej stronie zamontowano
płytkę zwrotnicy - długą, z dużymi, bardzo dobrymi
(wyłącznie cewki powietrzne i kondensatory
polipropylenowe) i swobodnie rozplanowanymi
elementami. Pod tym względem konstrukcja Vienny
może być wzorem dla wszystkich pozostałych.
Membrana głośnika nisko-średniotonowego (tylko
w wersji SE, co właśnie w widoczny sposób odróżnia
ją od wersji standardowej) jest wzmocniona
"pajęczyną", znaną
wcześniej z niektórych
głośników
niskotonowych
firmy; natomiast
niemal stałą cechą
jest zastosowanie
przezroczystego
materiału, będącego
mieszanką syntetyków
polipropylenowych.
Polipropylen
nie słynie ze sztywności,
więc zabiegi
wzmacniające są
jak najbardziej na
miejscu.
Na maskownicy, bazującej na
aluminiowym stelażu, widać biegnącą
przez środek (w osi symetrii)
bruzdę, za którą ukrywa się listwa
o przekroju V, mająca pełnić
rolę dyfuzora, której zadaniem
estetycznym jest "wysmuklenie"
sylwetki monitora. Maskownica
została umocowana tradycyjnie - na
kołeczkach, ale wyjątkowo cienkich,
stąd i uchwyty na froncie obudowy
są bardzo subtelne.