DTS Virtual:X nie wymaga przy tym specjalnego materiału źródłowego, może nim być "zwykły" sygnał 5.1. Standard ten również bazuje na fizycznej konfiguracji głośników 5.1 (a jak pokazuje przykład Yamahy ATS-2070, działa nawet przy skromniejszych środkach), starając się tworzyć efekty (również sufitowe) bez konieczności instalacji dodatkowej pary przetworników i kierowania ich w stronę sufitu.
DTS Virtual:X może pracować w klasycznym systemie kolumn (czyli kinie domowym z amplitunerem), a także w soundbarach – w ich przypadku efekty są największą niespodzianką.