Artur Rojek doskonale odnalazł się w rzeczywistości po Myslovitz, z powodzeniem łącząc funkcję dyrektora artystycznego OFF Festivalu i czynnego muzyka tworzącego na własny rachunek.
Artur Rojek doskonale odnalazł się w rzeczywistości po Myslovitz, z powodzeniem łącząc funkcję dyrektora artystycznego OFF Festivalu i czynnego muzyka tworzącego na własny rachunek.
Koncertowy album Artura Rojka skojarzył mi się z grupą Portishead i ich płytą "Roseland NYC Live". Grupa o czysto elektronicznym brzmieniu zaprosiła wówczas do występów orkiestrę symfoniczną, co zupełnie zmieniło brzmienie piosenek.