Damon Albarn - niespokojny duch brytyjskiego rocka, lider Blur, twórca rysunkowego bandu Gorillaz, założyciel supergrupy The Good, The Bad & The Queen, autor płyt z muzyką afrykańską, tym razem zmierzył się z operą.
Opowieść o Johnie Dee, XVI-wiecznym okultyście, nadwornym astrologu Elżbiety I, łączy angielską muzykę ludową, renesansowe melodie i tradycyjną operę. W nagraniach ważną rolę spełniają instrumenty z epoki: viola da gamba, szałamaja, lutnia, a także afrykańska kora. Sam Damon Albarn wcielił się w rolę dawnego minstrela, który opiewa historię życia uczonego.
Album "Dr Dee", mimo że składa się z pozoru z niezbyt pasujących do siebie elementów, brzmi spójnie. Kameralnych songów Albarna słucha się z zainteresowaniem, choć nie jest to muzyka przeznaczona dla masowego odbiorcy. Pewnego rozmachu dodają nagraniom partie orkiestry symfonicznej i chóru oraz arie operowe wykonywane przez aktorów z manchesterskiego Palace Theatre. Spektakl "Dr Dee" ma być jedną z atrakcji towarzyszących otwarciu igrzysk olimpijskich w Londynie.
Grzegorz Dusza
EMI