Kanadyjski gitarzysta Jesse Cook urodził się w Paryżu, a dzieciństwo spędził na podróżach z rodzicami pomiędzy Francją a Barceloną. W Kanadzie zaczął się uczyć grać na gitarze. Już jako nastolatek poznał w Arles wokalistę grupy Gipsy Kings i zafascynował się cygańskim stylem camargue łączącym rumbę z flamenco.
Studia gitary klasycznej i jazzowej w bostońskim Berklee College dały mu podstawy do wypracowania własnego stylu. Występ na Catalina Jazz Festival i debiutancki album "Tempest" stały się początkiem wielkiej kariery. Jessie Cook otwierał koncerty Diany Krall, B.B. Kinga i Raya Charlesa.
Album "The Blue Guitar Sessions" ma kameralny charakter i refleksyjny nastrój. "Zadumana gitara" Cooka doskonale pasuje do balladowych piosenek, takich jak "Ne me quitte pas" Brela z udziałem wokalistki Emmy Lee. Album zdominowały nostalgiczne, instrumentalne kompozycje Cooka. Akompaniuje mu jazzująca sekcja rytmiczna, instrumenty perkusyjne, skrzypce i wiolonczela.
Ta muzyka łatwo wpada w ucho, pozwala się wyciszyć, daje wytchnienie i odpoczynek. Zróżnicowane aranżacje sprawiają, że można "The Blue Guitar Sessions" słuchać wielokrotnie i się nie znudzi. A doskonała realizacja zadowoli audiofilów. To mój ulubiony album przed snem.
Marek Dusza
EMI