Jill Scott nie jest tak znana jak Erykah Badu, Kelis czy Macy Gray, ale jej wkład w rozwój neo-soulu jest równie wielki. Okazją do zapoznania się z jej dorobkiem był zapowiadany na 9 lipca występ w warszawskiej Sali Kongresowej.
Warto także sięgnąć po jej ubiegłoroczny "The Real Thing...", który w Polsce wydano dopiero niedawno. Przy jego powstaniu uczestniczyli m.in. hiphopowy producent Scott Storch, Ahmir Thompson z The Roots (bębny), Paulihno Da Costa (instrumenty perkusyjne), legendarny keyboardzista George Duke czy panowie z futurystyczno-soulowej formacji SA-Ra.
Tradycja miesza się tu z nowoczesnością. Stare brzmienia wytwórni Motown, jazzowe harmonie i bujające hiphopowe podkłady stanowią doskonałe tło dla głębokiego głosu wokalistki i jej poetyckich tekstów.
Grzegorz Dusza
HIDDEN BEATCH / SONIC