Meshell Ndegeocello jest z pewnością najsłynniejszą śpiewającą basistką. Za jej niekonwencjonalne podejście do muzyki pokochali ją fani soulu, R&B, jazzu, rocka, popu i hip hopu.
Od utworu w tym ostatnim stylu Meshell Ndegeocello rozpoczyna się jej najnowszy album. "Friends” oryginalnie nagrała grupa Whodini w 1984 roku i było to przełomowe nagranie w historii tego gatunku. W kompozycji "Tomc Meshell czaruje delikatnym śpiewem i nu soulowym klimatem.
Triphopowo i nieco folkowo zabrzmiał "Good Day Bad”. Rytmy reggae usłyszymy w utworze "Forget My Name”, napędzanym charakterystycznym pulsem basu i wzbogaconym o sekcję dętą. Także reggae, ale z akcentami dalekowschodnimi, pojawia się w nagraniu, które dało tytuł albumowi.
Ostrzejsze rockowe dźwięki pojawiają się w "Continuous Performance”. Wszystkim piosenkom na "Comet, Come To Me" towarzyszą uduchowione teksty o poszukiwaniu miłości i szczęścia. Bogata wokalnie i różnorodna brzmieniowo płyta, jedna z najlepszych w dorobku Amerykanki.
Grzegorz Dusza
NAÏVE/SONIC