Joep Beving najpierw podbił swoją kontemplacyjną muzyką serca użytkowników YouTube'a, zyskując miliony wyświetleń. Następnie podpisał kontrakt z wytwórnią Deutsche Grammophon, która wydała jego trzeci album.
YouTube śledzi wszystkie artystyczne poczynania wysokiego Holendra z długą brodą, a on sam dba, by je dokumentować. Nowemu albumowi "Henosis" towarzyszy 16-minutowy film, pozwalający lepiej zrozumieć, o czym opowiadają jego kompozycje. To balet kobiety i mężczyzny pokazujący cechy charakteru obojga, wynikające z tego konsekwencje. Kobieta reprezentuje wzniosłe uczucia, a mężczyzna chęć dominacji i egoizm. Niezwykle nastrojowa muzyka silnie pobudza wyobraźnię, więc może nawet lepiej nie sugerować się filmem.
Brzmienie fortepianu Joepa Bevinga jest nieco przytłumione, nie narzuca się, sprawia momentami wrażenie preparowanego. Ze smakiem, subtelnie wykorzystuje elektroniczne brzmienia. Pojawiają się także smyczki i organy wnoszące podniosły nastrój. Niezrozumiała deklamacja niepokoi, a to dlatego, byśmy nie wpadli w odrętwienie.
Druga płyta CD zawiera bardziej zróżnicowaną muzykę, dramaturgia zagęszcza się, paleta brzmień się poszerza. Joep Beving znalazł oryginalny sposób na ilustrowanie swoich wizji, a balet jest doskonałym partnerem tej muzyki bez granic.
Marek Dusza
Deutsche Grammophon/Universal