Sześć lat temu trzy urocze dziewczyny z Brooklynu: Norah Jones, Sasha Dobson i Catherine Popper wydały pierwszy album "No Fools, No Fun" ("Bez psot nie ma zabawy"). Rzeczywiście przyjaciółki bawią się świetnie od 12 lat tworząc przy okazji nietuzinkową, łatwo wpadającą w ucho muzykę. Wszystkie śpiewają i grają na gitarach, o dziwo, Norah - na elektrycznej.
Sasha dodaje partie perkusyjne, a Catherine basowe, tworząc koleżeński, samowystarczalny zespół, który był swego czasu sensacją klubu The Bell House na Brooklynie. Po latach postanowiły przypomnieć się publiczności nową płytą "Sister".
Jak poprzednio, i tym razem same napisały kilka nowych piosenek, sięgnęły też po ulubione standardy: "Angel Dream" Toma Petty’ego czy "The Grass Is Blue" Dolly Parton. - Ten zespół jest przygodą, nasze śpiewanie wydaje się najbardziej naturalną rzeczą na świecie - mówi Norah.
Trio rozwija swoje pomysły podczas spontanicznych spotkań, a nowe utwory powstają dzięki wspólnej pracy, nawet w godzinę. Tak było z "It’s Not Easy", która zaczyna się od niepokojących riffów gitary Norah, prostego rytmu perkusji, a kończy na chóralnym śpiewaniu.
Puss N Boots zachwycają muzykalnością, surowym brzmieniem i swobodą, z jaką wykonują bezpretensjonalne piosenki, zapewniając słuchaczom relaks na wysokim poziomie.
Marek Dusza
Blue Note/Universal