B. J. Was Here

BENT JAEDIG
B. J. Was Here

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Zmarły 10 lat temu duński saksofonista tenorowy był wysoko ceniony w świecie, choć mało znany, a najmniej chyba w Polsce. Bent Jaedig mógł pochwalić się długą listą amerykańskich gwiazd jazzu, którzy z nim owocnie współpracowali, doceniając jego znakomity warsztat i kompetencje artystyczne.

Zmarły 10 lat temu duński saksofonista tenorowy był wysoko ceniony w świecie, choć mało znany, a najmniej chyba w Polsce. Bent Jaedig mógł pochwalić się długą listą amerykańskich gwiazd jazzu, którzy z nim owocnie współpracowali, doceniając jego znakomity warsztat i kompetencje artystyczne.

Przez długi czas grał w słynnej niemieckiej formacji Alberta Mangelsdorfa. Sam prowadził małe zespoły (co udokumentował na prywatnych nagraniach) i udzielał się w duńskich big-bandach. Na tych - przypadkiem odkrytych - nagraniach, dokonanych podczas występu jego kwartetu w 1969 r. w kopenhaskim klubie Montmartre, zaszczycili swą obecnością Amerykanie: Kenny Drew (fortepian) i J.C. Moses (perkusja) oraz najsłynniejszy duński jazzman Niels-H. Orsted Pedersen (kontrabas).

Bent Jaedig posiadał mocne i zdecydowane, można rzec nie-skandynawskie, zadęcie zbliżone najbardziej do Dextera Gordona, który przebywał przez wiele lat w Danii i, jak słychać, wywarł silny wpływ na tamte środowisko.

W programie występu zespołu Jaediga mamy jazzowe standardy oraz dwie rasowe kompozycje własne. Świetnie zintegrowany zespół swinguje wzorcowo w post-bopowej formule, a w tonie saksofonu lidera, tak jak być powinno, rozbrzmiewa ton przywódczy.


STUNT/MULTIKULTI

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo