Synkopa, akcent na słabszą część taktu, jest charakterystyczny dla jazzu, ale nie tylko. Słychać go w muzyce flamenco, a stąd przez Gibraltar już blisko do Maghrebu. Wzajemne wpływy muzyki arabskiej i flamenco datują się od wieków, a muzycy z Arabii w naturalny sposób znajdują porozumienie z jazzmanami.
Nie powinien nikogo dziwić tytuł albumu-kompilacji "Podręczny przewodnik po jazzie arabskim", bo z łatwością wychwyci tu nie tylko znajome rytmy, ale i improwizacje.
Pierwszą płytę albumu "The Rough Guide To Arabic Jazz" otwiera libański trębacz Ibrahim Maalouf żywiołowym tematem "Nomade Slang". Jego styl można umiejscowić pomiędzy Enrico Ravą a Erikiem Truffazem.Towarzysząca mu sekcja instrumentów dętych brzmi w europejskim stylu, a sama melodia ma już zdecydowanie taneczny, arabski charakter.
Francuski kontrabasista Renaud Garcia-Fons daje wyraz wschodnim fascynacjom w solowej improwizacji "Sinai". Jak on pięknie przeciąga każdą nutę! Turecko-egipskie pochodzenie Omara Faruka Tekbileka pozwala mu sięgnąć do korzeni tradycyjnej muzyki sufi nasyconej onirycznym rytmem. Wirtuoz arabskiej lutni oud Rabih Abou-Khalil wciągnie słuchaczy w swoje medytacje, pogodną melodię intonuje Ahmad Kaabour.
Na drugiej płycie znajdziemy osiem intrygujących utworów arabskiego zespołu fusion Hijaz utworzonego przez mistrza oud Moufadhela Adhoum i grecko-belgijskiego pianistę Niko Deman.
Marek Dusza
WORLDMUSIC/MULTIKULTI