Balet "Święto wiosny" Igora Strawińskiego miał prapremierę w Paryżu w maju 1913 r. wywołując sensację i kontrowersje. Dziś dzieło jest uważane za początek muzyki nowoczesnej, ale wtedy nowe, ekspresyjne środki wyrazu, wyeksponowanie rytmu, przedstawienie pogańskich rytuałów, nowatorski taniec w choreografii Wacława Niżyńskiego były szokiem i wywołały skandal.
Nie dziwi, że dzieło Strawińskiego, który później korzystał z elementów muzyki jazzowej, zainteresowało amerykańskie trio The Bad Plus. Muzycy wykonują je w całości, Akt I - Uwielbienie Ziemi "Adoration of the Earth" i Akt II - Wielka Ofiara "The Sacrifice". Wcześniej kompozycję interpretował na swój nowatorski sposób Arhythmic Perfection Project Jerzego Mazzolla.
Album "The Rite of Spring" zaczyna się tak jak "Dark Side of the Moon" Pink Floydów, od odgłosu bicia serca. Preparowany fortepian Ethana Iversona wprowadza nas w oniryczny, odrealniony świat guseł i czarów. Takiemu wyobrażeniu sprzyja polirytmia i dysonanse. Jazzowe trio ma znacznie mniejsze możliwości wykonawcze niż orkiestra, a jednak The Bad Plus oddaje doskonale nastrój dzieła.
Coraz częściej jazzmani sięgają po inspiracje do muzyki klasycznej i współczesnej, bo w swych eksperymentach poszły dalej niż jazz. Ale kiedy muzycy z otwartymi głowami, doświadczeniem i odwagą podejdą do dzieł znanych i uznanych, można się spodziewać niespodzianki. "The Rite of Spring" to album dla odkrywców.
Marek Dusza
MASTERWORKS/SONY