Zanim 12-letni pianista Joey Alexander zawojował Amerykę i otrzymał dwie nominacje do Grammy, Dwiki Dharmawan był uważany za najbardziej utalentowanego jazzmana w Indonezji. To potwierdza, że Joey nie wziął się znikąd, a słynne festiwale jazzowe w Djakarcie znajdują oparcie w lokalnych muzykach.
Dwiki Dharmawan od 30 lat przemierza morza i oceany grając także w ojczyźnie jazzu. Tu znalazł doświadczonych kompanów, by nagrać muzykę, w której czuje się najlepiej – fusion z elementami etno. Perkusista Chad Wackerman jest ceniony zarówno w świecie rocka (Frank Zappa), jak i fusion. Basista Jimmy Haslip to założyciel, ale już były członek grupy Yellowjackets. Obaj dali mocne rytmiczne wsparcie indonezyjskim muzykom.
Nagrany w Los Angeles album "So Far So Close" otwiera kompozycja Dwikiego "Arafura", w której porywające solówki wykonał legendarny skrzypek Jerry Goodman. Brzmienie tego utworu przeniesie słuchaczy w piękne lata 70., kiedy furorę robił fortepian elektryczny Fender Rhodes rywalizując z Mini Moogiem, Korgiem i Hohnerem o pierwszeństwo wśród instrumentów klawiszowych.
Choćby dla tego utworu warto mieć ten album, ale to nie wszystkie atrakcje. W ujmującej balladzie "Bromo" Lider przesiada się od klawiatury do klawiatury, by przekazać temat gitarzyście Dewa Budjanie.
Marek Dusza
AUDIO CAVE/MULTIKULTI