Utworzenie przez Tymona Tymańskiego Yass Big Bandu na zaledwie dwa koncerty w 1999 r. było bezprecedensowym wydarzeniem. Był to czas, gdy młodzi buntownicy jazzowi, związani z bydgoskim klubem Mózg, okrzepli i aż się prosiło, aby dokonali swoistej syntezy swych nietuzinkowych pomysłów.
Tymański, tu w roli gitarzysty, zaprosił z tej okazji nie tylko swych yassowych kolegów z Pomorza, ale również trębacza Antoniego Gralaka i saksofonistę Włodzimierza Kiniorskiego z legendarnej formacji Young Power. Ku zaskoczeniu słuchaczy, dziesięć niespokojnych duchów wykonało cztery utwory o wyraźnie zróżnicowanej fakturze.
Poszczególni muzycy nie ścigali się o zajęcie pozycji przywódczej, jak to często ma miejsce w stylu wyzwolonym, ale zapragnęli zbudować coś wspólnego. Lider zaproponował na otwarcie "Elegy for Mr. B" dedykowane legendzie trąbki, Lesterowi Bowiemu, który współpracą z grupą Miłość utwierdził młodych gniewnych, że idą słuszną artystyczną drogą.
W kolejnych utworach łączyły się w fascynującą całość nie tylko swobodnie potraktowany jazz, ale też wschodnie etno, nośne funky, progresywny rock, a nawet punk. Swego rodzaju kulminacja nastąpiła, gdy trzech indywidualistów gitary uplotło razem niezwykle bogatą harmoniami frazę w zamykającym temacie "Chata Joga".
Cezary Gumiński
S7 Records