Niklas Kvarforth przed premierą ósmego albumu Shining ostrzył nam apetyty jak nigdy wcześniej w historii suicide metalowej kapeli, czego ostatecznym etapem było nazwanie płyty jako tytułowej "redefinicji ciemności". Szybko okazało się, że grzech pychy był tu niepotrzebny, bo nowy materiał nawet odrobinę nie zmienia tego, co o Shining wiemy z poprzednich płyt.
Shining, eden z najbardziej depresyjnych black metalowych zespołów, podpisał kontrakt z dużą (jak na obecne realia) wytwórnią płytową. Już na początku odsłuchu albumu "Född Förlorare", którego tytuł w wolnym tłumaczeniu brzmi "Urodzeni przegrani", wszyscy konserwatywni fani ciężkich i mrocznych brzmień odetchną z ulgą.