Sohn zwrócił uwagę swoim debiutanckim albumem "Tremors" sprzed dwóch lat. Zaprezentował na nim wciągającą mieszankę smutnych partii wokalnych, elektroniki i instrumentów perkusyjnych. Tym razem wpuścił do swoich piosenek więcej światła. Duży wpływ miała na to przeprowadzka z mrocznego Wiednia do słonecznego Los Angeles.