Motto zespołu podczas nagrywania szóstego albumu brzmiało: "Nie bać się niczego". Otwarta formuła zaowocowała najlepszą płytą w dorobku szkockiego tria.
Motto zespołu podczas nagrywania szóstego albumu brzmiało: "Nie bać się niczego". Otwarta formuła zaowocowała najlepszą płytą w dorobku szkockiego tria.