Trzecia płyta w dorobku amerykańskiej songwriterki powstała tuż przed wybuchem pandemii, ale swoją premierę miała dopiero na początku tego roku. W niczym nie wpłynęło to na odbiór muzyki, a może nawet jeszcze bardziej go wzmocniło.
Trzecia płyta w dorobku amerykańskiej songwriterki powstała tuż przed wybuchem pandemii, ale swoją premierę miała dopiero na początku tego roku. W niczym nie wpłynęło to na odbiór muzyki, a może nawet jeszcze bardziej go wzmocniło.
Debiutancki album Julien Baker "Sprained Ankle" (2014) zbierał same dobre recenzje, w swoich podsumowaniach wyróżniły go The New York Times, Pitchfork, Rolling Stone i MOJO. Ostatnio mamy modę na nastoletnie wykonawczynie odsłaniające przed słuchaczem swoje skomplikowane osobowości.