Arkadiusz Jakubik bardziej kojarzy się nam z dokonaniami aktorskimi niż muzycznymi. Jego debiutancki album wiele łączy z twórczością Marcina Świetlickiego i grupy Świetliki. Podobnie jak on, Jakubik scala w jeden organizm surowe punkowe gitarowe granie z poetyckimi melorecytacjami.
Marcin Świetlicki napisał trzy teksty na płytę, pozostałe wyszły spod pióra nie mniej słynnego Krzysztofa Vargi. Od strony muzycznej projekt wsparli Olaf Deriglasoff (Pudelsi, Kazik) i Mateusz Pospieszalski (Voo Voo). Efekt końcowy wypada zadowalająco. Bywa mrocznie, niepokojąco i dekadencko.
Obdarzony sporym temperamentem Arkadiusz Jakubik czuje się doskonale w punkowej konwencji. Undergroundowy akompaniament podkreśla dramaturgię tekstów i wzmacnia ich przekaz. Zamykający album, znany z repertuaru Świetlików "M jak morderstwo" to prawdziwy słowno-muzyczny majstersztyk.
Grzegorz Dusza
UNIVERSAL