Jeff Beck był nie tylko uczniem, ale i dobrym przyjacielem Les Paula, zmarłego przed dwoma laty konstruktora słynnych gitar i czynnego muzyka. Dla uczczenia jego 95. urodzin w nowojorskim klubie "Iridium Jazz Club", w którym Les Paul występował przez ostatnie 14 lat życia, odbył się specjalny koncert.
Mentorem całego wydarzenia był Jeff Beck, a obok niego pojawili się na scenie muzycy tej klasy, co Brian Setzes ze Stray Cats, Trombone Shorty, Darrel Higham oraz wokaliści Imelda May i Gary Bonds. W ich repertuarze znalazło się 20 klasycznych piosenek epoki rock’and’rolla, rockabilly i jazzu. Kilka z nich napisał sam Les Paul. Brzmienie zespołu jest archaiczne, jakbyśmy przenieśli się w czasie o przeszło pół wieku. Jeff Beck gra z finezją, wyczuciem i luzem, pokazując pełnię możliwości, jaką daje gitara Gibson Les Paul.
Grzegorz Dusza
WARNER