W przypadku zespołów o bogatym dorobku przychodzi moment prezentacji wybranych kompozycji w symfonicznym entourage`u. Dotyczy to najczęściej zespołów rockowych i jazzowych, rzadziej inspirowanych etnicznie. Dlatego już na wstępie należą się duże brawa krakowskiej formacji za artystyczną odwagę.
W realizacji tego projektu trio Kroke (Tomasz Kukurba - altówka, Jerzy Bawoł - akordeon, Tomasz Lato - kontrabas) znalazło sprzymierzeńca w osobie Krzysztofa Herdzina, który ze smakiem spreparował aranżacje dla wieloosobowego składu Sinfonietta Cracovia.
Temperament większości utworów skutecznie podkreślił Sławek Berny na perkusjonaliach. W trzech utworach zaśpiewała Anna Maria Jopek. O ile bardzo dobrze wypadły jej partie głosem otwartym w "River of Shadows", a szczególnie w "Usual Happines", o tyle poszeptywanie w "Cave" wydaje się zbędne.
Udziela się też wokalnie Kukurba, którego przenikliwe zawodzenie świetnie komplementuje partie altówki - jest w tym niekwestionowanym mistrzem. Na słowa uznania zasługuje też fakt wyindukowania wśród symfoników bałkańsko-klezmerskiego brzmienia, które momentami cudownie integruje się z charakterystycznym brzmieniem Kroke.
Cezary Gumiński
EMI / Pomat on
