Widmo plajty, po tym jak menedżerka Leonarda Cohena wyczyściła jego konto z wszystkich pieniędzy, zmusiły kanadyjskiego barda do odbycia największej trasy koncertowej w swoim życiu. Podczas jej trwania artysta coraz bardziej nabierał chęci do muzykowania, znów zaczął pisać piosenki. Sprawili to jego fani, pragnący wciąż słuchać jego mądrych songów.
"Old Ideas" to pierwszy od ośmiu lat album z nowymi utworami i zaledwie dwunasty w całym dorobku artystycznym Leonarda Cohena. 78-letni mistrz porusza w nich tematy wciąż przewijające się w jego twórczości. Śpiewa o miłości, wierze, wybaczeniu, snuje refleksje nad przemijaniem. W ironicznym "Going Home" prowadzi dialog z samym sobą, nazywa siebie "leniwym skurczybykiem", z którym uwielbia jednak rozmawiać. W jego nowych piosenkach czuć ducha zbliżającego się kresu, brzmią jak pokutne songi.
"Old Ideas" to Leonard Cohen jakiego dobrze znamy i jakiego kochamy. Jego niepowtarzalny, gardłowy baryton, którym szepcze swoje poetyckie teksty niemal wprost do ucha, ma magiczną moc. Towarzyszy mu elegancko zaaranżowana, skłaniająca do kontemplacji muzyka, z leciutko zaznaczonym rytmem, fortepianem, skrzypcami, syntezatorem, gitarą akustyczną i banjo. Tym albumem Cohen ma szansę uwieść kolejne pokolenie słuchaczy.
Cezary Gumiński
Sony Music