Rhiannon Giddens, wokalistka, skrzypaczka i bandżystka zespołu Carolina Chocolate Drops, który zdobył nagrodę Grammy w 2011 r., nagrała autorski album. Jego producent T Bone Burnette sam zaproponował, że zrealizuje jej pierwszą solową płytę, kiedy spotkali się na koncercie "Lost on the River: The New Basement Tapes" poświęconym niepublikowanym piosenkom Boba Dylana.
– Gdy tylko usłyszałem ją na próbie, z miejsca wiedziałem, że mamy do czynienia z piosenkarką kalibru Odetty, Mahalii Jackson czy Rosetty Tharpe. Potrzebujemy kolejnej artystki na takim poziomie – powiedział T Bone Burnett. Na swój album Rhiannon Giddens wybrała piosenki, które nie pasowały do repertuaru Carolina Chocolate Drops. Tak się złożyło, że wszystkie utwory napisały albo wykonywały wcześniej kobiety.
Z repertuaru Niny Simone wybrała "Tomorrow Is My Turn" napisany przez Charlesa Aznavoura, a także tradycyjny "Black Is The Color". Największe wrażenie robi "Waterboy" legendarnej Odetty wykonującej protest-songi w stylu folk, blues i spirituals, którą zainspirowała twórczość Boba Dylana, Joan Baez i Janis Joplin. Przebój country "Don`t Let It Trouble Your Mind" Dolly Parton zyskał wieloplanową aranżację. O ten aspekt T Bone Burnett dba szczególnie pieczołowicie.
"Tomorrow Is My Turn" to znakomity album wspaniałej wokalistki, której głosu nie da się zapomnieć.
Marek Dusza
NONESUCH/WARNER