Jako wokalistka legendarnej gospelowej grupy The Staples Singers stała na froncie ruchu walki o prawa czarnoskórej społeczności, wspierając Martina Luthera Kinga na wiecach. Nigdy nie szła na ustępstwa, często kosztem kariery, zawsze pozostając wierna swoim ideałom.
Obchodząca w tym roku 80. urodziny Mavis Staples wydała kolejny znakomity album zadedykowany niedawno zmarłej siostrze Yvonne Staples, z którą występowała przez lata w rodzinnym bandzie. Za produkcję "We Get By" odpowiada Ben Harper, z którym w duecie wykonuje utwór tytułowy. On także napisał wszystkie piosenki na album. Sędziwa wokalistka śpiewa je z tą samą soulową żarliwością, co kilka dekad temu. Jej aksamitny głos z potężną chrypką sprawia, że nabierają one mocy hymnów.
Przy jej wykonaniach bledną wszystkie modne obecnie soulowe gwiazdki. Mavis Staples brzmi przy tym bardzo szczerze i przekonywająco. Nowy album to kolejne spotkanie Mavis (poprzedni "If All I Was Was Black" nagrała z Jeffem Tweedy’m, liderem Wilco) z twórcą wywodzącym się z alternatywnej sceny. Ben Harper stworzył kompozycje w duchu bluesrocka, soulu, folku i gospel. Czarnoskóra gwiazda daje w nich czytelne przesłanie wzywając do miłości, wiary, sprawiedliwości, braterstwa i radości.
Grzegorz Dusza
Anti-Records/Sonic
