Każdy z albumów Fiony Apple był nominowany do Grammy i każdy wzbudził ogromne zainteresowanie. Jej debiut, "Tidal" z 1996 roku, został okrzyknięty jednym z najważniejszych albumów kobiecej wokalistyki wszech czasów.
Związana z Nowym Jorkiem artystka cieszy się wielkim uznaniem nie tylko swoich fanów. Uwielbiał ją Johny Cash, Tim Barton powierzył napisanie muzyki do filmu "Miasteczko Halloween", a wśród jej słuchaczy znajdują się także Barack Obama i Quentin Tarantino.
Tytuł "Fetch the Bolt Cutters" (tłum. Przynieś nożyce do cięcia prętów) został zapożyczony z brytyjskiego serialu "Upadek", a konkretnie ze sceny, w której śledczy trafiają na trop torturowanej w zamkniętym pomieszczeniu dziewczyny.
Trudno jednoznacznie określić styl Fiony Apple. To piosenka autorska, odwołująca się do kabaretu, alternatywnego rocka, knajpianego jazzu i popowej ballady. Neurotyczne piosenki autorki brzmią surowo, wręcz ascetycznie.
Akompaniuje sobie głównie na fortepianie. Jego dźwięki i jej głos stanowią nierozłączną parę, pasują do siebie idealnie. Fiona Apple podąża tu tropem swoich wielkich poprzedniczek - Joni Michell, Kate Bush, Tori Amos i PJ Harvey, ale jest od nich odważniejsza i jeszcze bardziej szalona.
Grzegorz Dusza
Sony