15 stycznia Bonnie "Prince" Billy (Will Oldham) obchodził 55. urodziny i uczcił to w najlepszy możliwy sposób, wydając kolejny, trudno zliczyć który już album w swojej karierze. Tym razem trafił do Nashville, by pracować z producentem Davidem "Fergiem" Fergusonem i zespołem najlepszych muzyków studyjnych.
Źródła tej współpracy sięgają 20 lat wstecz, do sesji nagraniowych albumu Johnny’ego Casha "American III" z Rickiem Rubinem za konsoletą, gdzie Ferguson pełnił rolę inżyniera dźwięku, a Cash wykonywał cover utworu Oldhama "I See A Darkness". Ich losy wielokrotnie się splatały, jednak dopiero po latach przyszedł czas na tak obszerne dzieło.
Na "The Purple Bird" Fergi jest producentem, a także współautorem przeszło połowy utworów. W sesji wzięli udział doświadczeni instrumentaliści: Stuart Duncan (skrzypce), Russ Pahl (gitara elektryczna), Pat McLaughlin (mandolina), Steve Mackey (bas) i Fred Eltringham (perkusja) oraz Brit Taylor i Adam Chaffin (chórki).
Twórcy stawiają tu na klasyczne ballady z delikatnym akompaniamentem i wysmakowanymi aranżacjami podkreślającymi melancholijny wokal BPB. Choć "The Purple Bird" to płyta nagrana w sercu amerykańskiego country, należy pamiętać, że artysta bardziej przynależy do świata indie i alternatywy. Muzyk wkrótce pojawi się w Polsce, dając koncerty w stołecznym Pardon, To Tu! 20 i 21 maja 2025.
Grzegorz Dusza
Domino/Sonic