Flet się lubi albo nie i nie ma tu żadnych racjonalnych przesłanek. Delikatny dźwięk fletu ma bowiem magiczną siłę. Nic dziwnego, że przy jego pomocy Szczurołap z Hamelen wyprowadził z miasta najpierw szczury, a później wszystkie miejscowe dzieci.
Dźwięk fletu uzyskuje się dmuchając w krawędź otwartej rury albo w otwór boczny. Obecnie używany flet koncertowy z udoskonalonym brzmieniem powstał w XIX wieku, wypierając flety proste i flażolety. Pierwsze flety poprzeczne były drewniane i miały o wiele prostszy mechanizm klapowy niż współczesne metalowe. Gra się na nim łatwiej i dźwięk jest jaśniejszy. Choć z pozoru to prosty w użyciu instrument to - jak w każdym przypadku - do osiągnięcia doskonałości trzeba wielu lat żmudnych, codziennych ćwiczeń.
Tak było w przypadku absolwentki warszawskiej Akademii oraz królewskiego konserwatorium w Hadze - Agaty Igras-Sawickiej. Na płycie - wspólnej z Mariuszem Rutkowskim - znalazły się Fantazje. Fantazja jest swobodnie ukształtowanym utworem instrumentalnym, znanym od XVI wieku. Początkowo krzyżowała się z innymi formami, jak fuga czy ricercar, lub była wolną improwizacją na określony temat. Pierwotnie fantazje pisano na organy i lutnie, później - na inne instrumenty.
Barbara Tenderenda
DUX 2008