W dniu 116. urodzin Grażyny Bacewicz ukazał się album skrzypka Janusza Wawrowskiego, będący początkiem wielkiego projektu, w którym nasz wybitny wirtuoz podjął się nagrania wszystkich dzieł skrzypcowych wielkiej kompozytorki XX w.
Dodatkowym atutem jest fakt, że Wawrowski dokonał nagrań na jedynych skrzypcach Stardivariusa będących w Polsce i wypożyczonych właśnie jemu. W ostatnich latach rośnie popularność utworów Grażyny Bacewicz, i to na całym świecie. To efekt zainteresowania kobietą-kompozytorem, bo nie było ich w historii muzyki tak wiele, jak mężczyzn.
Parytetu w tej dziedzinie brak. Grażyna Bacewicz zaczęła komponować mając 13 lat. Od początku była przekonana, że głównym celem jej życia będzie pisanie muzyki. Doskonaliła warsztat m.in. pod okiem Nadii Boulanger dzięki stypendium Paderewskiego. Dziś możemy jeszcze bardziej docenić jej muzykę, a wielkość dzieł podkreśla wirtuozeria Janusza Wawrowskiego.
Na płycie "Violin Odyssey: Bacewicz vol.1" znajdziemy światową premierę opracowania Grażyny Bacewicz 24. Kaprysu a-moll Nicolo Paganiniego. Wawrowski nagrał go z pianistą Tymoteuszem Biesem. Usłyszymy także VII Koncert skrzypcowy, dwie sonaty, partity, Kaprys polski na skrzypce solo, II Capricio i cykl czterech kaprysów. Wspaniałe, nasycone emocjami wykonania i niezwykły instrument w dłoniach mistrza.
Marek Dusza
Warner Classics