Niezwykle trudno oceniać tego typu składanki. I niechaj wyraz "składanki" nie nabierze w tym wypadku odcienia pejoratywnego - "Opera 2012" jest to bowiem zbiór znakomitych wykonawców, zarówno solistów, jak i orkiestr, chórów i dyrygentów.
Co prawda, dalibóg, nie wiem na jakich zasadach i według jakich kryteriów wybranych, ale to w niczym mi nie przeszkadzało słuchać albumu. Nie wiem też, dlaczego taki tytuł - "Opera 2012". Gdyby wśród wykonawców były Netrebko, Villazon i Kurzak, to rozumiem, ale jeśli są także Pavarotti, de Monaco oraz Sutherland, to skąd taki tytuł?
Niemniej warto posłuchać najlepszych śpiewaczek - Didonato, Netrebko, Bartoli, Garancy, Kurzak ( dwukrotnie ), Sutherland, Kozeny, Popp, Fassbeander, Gheorghiu, Berganza, Varady, Fleming, de Niese, Petibon, te Kanawa, Sutherland, Caballe, Erdmann, Chiara, Nilsson oraz śpiewaków - Bocelli, Kaufmann, Calleja, Terfel, Pavarotti, Villazon, Krause, Scholl, Domingo, Florez, Alagna, Calleja, Carreras, Bergonzi, del Monaco, di Stefano i Fischer-Dieskau. Do tego między innymi filharmonicy izraelscy z Mehtą, wiedeńczycy z Soltim, Il Giordina Armonico, wiedeńczycy i ich chór, londyńczycy i Santa Cecilia z Serafinem. A więc - prawie - skład marzeń!
Barbara Tenderenda
DECCA 2012