Coraz sławniejsza trzydziestodwuletnia łotewska mezzosopranistka Elina Garanca współpracuje od ubiegłego sezonu z nowojorską sceną. Wcześniej znana i ceniona w świecie za kreacje mozartowskie pod dyrekcją Harnoncourta oraz Mutiego na Salzburger Festspiele.
Utwory na płycie "Bel Canto" to w większości bel canto z początku XIX wieku, rzadko nagrywane, a więc i mało popularne. Fragmenty Adelson e Salvini Belliniego, Maometto II Rossiniego, L`assedio di Calais Donizzettiego charakteryzują się lekkością w porównaniu z bardziej znanymi, jak np. Maria Stuarda Donizettiego. Otwierający album "Lucrezia Borgia" robi wrażenie i pozwala śpiewaczce czuć się pewnie. Jest to szybka aria, wymagająca opanowania i kontroli; całość brzmi porywająco dzięki kreatywnym i pięknym frazom Garanci. Artystka dobrze się czuje w bogato zorkiestrowanym L`assedio di Calais Donizettiego.
Żywiołowość wykonania idzie w parze z doskonałą techniką śpiewaczki. Tancredi Gioacchio Rossiniego śpiewane jest z dużą ekspresją. Doskonałe jest trio w składzie Ekaterina Siurina, Matthew Polenzani w "In questi momenti estremi" z Moametto II Rossiniego. Elina Garancia daje szanse obu artystom. Płyta przygotowana z wyobraźnią, przykład błyskotliwego, lśniącego, młodego mezzosopranu.
Barbara Tenderenda
DEUTSCHE GRAMMOPHON 2008 / UNIVERSAL MUSIC