Pierwsza płyta Rafała Blechacza wydana w prestiżowej wytwórni Deutsche Grammophon potwierdza
wielki talent i ogromne możliwości pianisty. Sam pomysł nagrania Preludiów z op.28 jest znakomity, zaś
jego realizacja wręcz doskonała.
Wiele w nich emocji,
ale artysta nie epatuje słuchaczy ich nadmiarem. Ma
bowiem pełną świadomość czym są Preludia i co chce
nimi wyrazić. Jak wiadomo ich cykl stanowi hołd złożony Bachowi przez Chopina, ale podobieństwa ich
do zbioru Das wohltemperierte Klavier są zgoła symboliczne.
Preludia zawierają bowiem muzykę nową
i na wskroś oryginalną. Bach szeregował swoje preludia
w porządku chromatycznym, Chopin ? w kręgu
kwintowym, czyli według tonacji o coraz większej
liczbie krzyżyków, a następnie bemoli. Preludia są
utworami zróżnicowanymi ? krótkimi i rozbudowanymi,
szybkimi i wolnymi, prostymi i skomplikowanymi.
Blechacz wydobywa całe ich piękno i wspomnianą
różnorodność.
Zarazem pianista swoim zwyczajem
nie popisuje sie techniką, nie stara sie być ważniejszy
od kompozytora. Jest wierny tekstowi i duchowi Chopina,
ale też traktuje utwory w sposób bardzo osobisty
i sobie właściwy. Wspaniałe jest rubato i legato.
Smaczki i niuanse wykonawcze odkrywamy z przyjemnością słuchając płyty kolejny raz.
Barbara Tenderenda
DEUTSCHE GRAMMOPHON 2007