"Zagraj to, Richard" - chciałoby się powiedzieć, trawestując słynne słowa z "Casablanki" skierowane do pianisty. Co prawda to nie Sam, ale Richard, a w zasadzie Philippe, bo tak ma na imię Clayderman czyli Philippe Pages.
"Romantique" jest kolejnym albumem francuskiego pianisty, znanego z niezliczonych wykonań muzyki popularnej oraz dość nieskomplikowanych aranżacji przebojów muzyki klasycznej. Największą sławę przyniosły mu kompozycje Paula de Senneville, a szczególnie "Ballade pour Adaline", której sprzedano przez dwa lata w blisko czterdziestu krajach aż 22 miliony egzemplarzy.
Tym razem Richard Clayderman, oprócz "Ballady", prezentuje nam fortepianowe przeróbki tematów ze "Spartakusa" Chaczaturiana, "Romea i Julii" Prokofiewa, "Turandota" i "Gianni Schicchi" Pucciniego oraz "Lakme" Delibesa, dwa tematy z "Nędzników" Schoenberga, trzy – w tym "Maria" – z "West Side Story" Bernsteina, piosenkę "Someone like You" znaną z wykonania Adele, temat z "Listy Schindlera" Williamsa, "Alleluja" Cohena, irlandzkie "You raise me" Lovlanda i minimalistyczne "Le Onde" Einaudi.
To nie na tej stronie zwykle recenzuje się tego typu muzykę, ale tym razem nie potrafię się opanować. Świetna, stylowa pianistyczna robota.
Stanisław Bukowski
DECCA 2013