Władimira Aszkenaziego w zasadzie przedstawiać nie trzeba. Jako osiemnastolatek zachwycił jury i słuchaczy V Konkursu Chopinowskiego w 1955 r., ustępując jedynie Adamowi Harasiewiczowi. Jak napisał wówczas jeden z recenzentów: "do pierwszej nagrody zabrakło mu zaledwie… kilku lat życia".
Rok później zwyciężył w Konkursie im. Królowej Elżbiety Belgijskiej, a następnie w Konkursie Czajkowskiego. Przez kilkadziesiąt lat dawał recitale, dużo nagrywał. Teraz - niczym Argerich - występuje wyłącznie w formacjach kameralnych oraz dyryguje. Na polecanej płycie, wraz z synem Wowką, prezentuje interesujące kompozycje Debussy`ego i Ravela na dwa fortepiany.
Zarówno "Rapsodia hiszpańska", jak i poemat choreograficzny "Walc" znamy jako utwory orkiestralne, z tym że pierwotnie "Rapsodia" została skomponowana właśnie na dwa fortepiany, a dopiero później na zespół symfoniczny. Nie ma tu co prawda genialnej instrumentacji, ale jest wspaniały klimat, melodyka i rytmika hiszpańska. Z trzech utworów Debussy`ego tylko "Jeux", zaaranżował na dwa fortepiany wydawca Bavouzet. Zarówno "En Blanc et noir", jak i "Lindaraja", są utworami oryginalnymi. Obaj pianiści znakomicie oddają kolorystykę utworów i ich światłocienie.
Barbara Tenderenda
DECCA CLASSICAL 2009