Urodzony w 1973 roku w Limie peruwiański śpiewak operowy Juan Diego Florez jest zaliczany do najlepszych współczesnych tenorów lirycznych. Jego ojciec był popularnym gitarzystą i pieśniarzem wykonującym peruwiańską muzykę popularną i ludową.
Juan Diego Florez studiował w Curtis Institute w Filadelfii. Swoją karierę rozpoczął od ról w operach Rossiniego, Belliniego i Donizettiego. Zresztą, jak zwykle bywa z wielkimi i szybkimi karierami, o debiucie zadecydował przypadek, czyli nagła niedyspozycja wykonawcy głównej roli i potrzeba zastępstwa. W ten sposób Florez zadebiutował w drugiej połowie lat `90, w mediolańskiej La Scala. A później była Covent Garden, opera wiedeńska i wreszcie - marzenie każdego śpiewaka - nowojorska Metropolitan Opera.
Dzięki wrodzonym predyspozycjom koloraturowym, Juan Diego Florez specjalizuje się w rolach bohaterskich i lirycznych, w operach włoskich. Nie dziwi zatem repertuar, jaki prezentuje na ostatniej płycie. To znane i uwielbiane często przez niezbyt wymagającą publiczność utwory w rodzaju "Parlami d`more, Mariu" czy "O sole mio". Ale są tu też ambitniejsze "kawałki" w rodzaju "Bolera" Rossiniego. Tego typu pieśni i piosenki wykonywali przed Florezem legendarny Caruso czy Pavarotti. I mimo że sam nie przepadam za tego rodzaju nagraniami, to muszę przyznać, że to wybitny śpiewak.
Stanisław Bukowski
DECCA 2015