Polskie wytwórnie płytowe bardzo rzadko wydają płyty Super Audio CD, co jest spowodowane wyższymi kosztami. A jeśli już, to są to nagrania muzyki klasycznej. Zresztą w świecie nagrania DSD, trafiające później na płyty SACD, realizują już tylko wytwórnie specjalizujące się w klasyce.
Posiadacze odtwarzaczy SACD wiedzą, że tak nagrana płyta potrafi zaskoczyć naturalnym, "analogowym" brzmieniem. Nie wiem, jak została nagrana Erdody Chamber Orchestra – w formacie PCM czy DSD – ale brzmi znakomicie. Cieszę się, że największy polski wydawca klasyki powoli przekonuje się do tego formatu przyciągając zagranicznych melomanów- audiofilów.
Nagrań dokonano w Unitariańskim Kościele Beli Bartoka w Budapeszcie. Erdody Chamber Orchestra pod kierunkiem Zsolta Szefcsika prezentuje interpretacje utworów XX-wiecznych kompozytorów polskich i węgierskich.
Sinfonietta Szymona Laksa z 1936 r. ma skomplikowaną konstrukcję harmoniczną, a przyciąga uwagę zmiennymi nastrojami i melodyjnymi motywami. Miklós Rózsa zasłynął muzyką filmową w Hollywood m.in. do "Ben- -Hura", a tu usłyszymy jego Koncert na orkiestrę smyczkową Op. 17.
Utwór "Sopra canti diversi" Gyorgy Orban zadedykował Kameralnej Orkiestrze Erdody. Na koniec albumu "Laks/Rózsa/Orban/Kilar" słuchamy ekspresyjnego wykonania cudownej "Orawy" Wojciecha Kilara.
Marek Dusza
LUX