Po nagraniu dwóch albumów z pieśniami Franza Schuberta i czterech z pieśniami Stanisława Moniuszki pianistka Jolanta Pszczółkowska-Pawlik akompaniuje śpiewaczce Liliannie Zalesińskiej (mezzosopran) wykonującej pieśni Piotra Maszyńskiego.
Co godne podkreślenia, jest to światowa premiera fonograficzna. Piotr Maszyński żył w latach 1855– 1934, był absolwentem Instytutu Muzycznego w Warszawie, studiował kompozycję u Zygmunta Noskowskiego w Szwajcarii, zastępując go w roli dyrygenta chóru męskiego.
Po powrocie do Polski założył w 1886 r. Warszawskie Towarzystwo Śpiewacze Lutnia, które istnieje do dziś. Po jego śmierci wdzięczni Warszawiacy umieścili na domu, gdzie mieszkał, tablicę: "Ten, co serca Polaków pieśnią zapełnił".
Album "Piotr Maszyński: Pieśni" zawiera 22 pieśni do wierszy najwybitniejszych poetów: Adama Mickiewicza, Marii Konopnickiej, Leopolda Staffa, Adama Asnyka i tekstów mniej znanych autorów. Do pieśni "Dzwonki polne" sam napisał słowa.
W opinii śpiewaczki Lilianny Zalesińskiej, także autorki eseju w pięknie wydanym albumie, Piotr Maszyński był wrażliwy na brzmienie słów, szukał oryginalnych rozwiązań harmonicznych, dbał o linię melodyczną.
Jego utwory miały charakter salonowy, nasycone były duchem symbolizmu i Młodej Polski. Gratka dla melomana, miłośnika pięknych polskich pieśni, nie tylko Moniuszki.
Marek Dusza
DUX