Trochę szkoda, że muzyka klezmerska nie cieszy się w Polsce należną jej popularnością. A działa u nas przecież całkiem sporo zespołów kultywujących jej tradycje. Jednym z nich jest kielecki Chmielnikers, którego nazwa pochodzi od miasteczka Chmielnik, przed wojną zamieszkałego niemal w całości przez społeczność żydowską.
Ich album "Piąta strona świata" to pełna uroku próba wskrzeszenia dawnej muzyki klezmerskiej, ale we współczesnym opakowaniu. Zespół sięga po różnorodne rytmy, jak sam określa, od gorącej Afryki, aż po szczyty Tatr. W połączeniu ze szlachetnym brzmieniem akordeonu, klarnetu i skrzypiec oraz melodyjnym śpiewem Marzeny Sadłochy daje to całkiem udany efekt. Ta muzyka ma naturalną witalność, która z pewnością udzieli się każdemu słuchaczowi.
Grzegorz Dusza
www.CHMIELNIKERS.PL