Ten album brazylijskiego wokalisty, gitarzysty i kompozytora Gilberto Gila będzie zaskoczeniem dla tych, którzy znają tylko jego ekspresyjną, wręcz rockową twórczość. Sam widziałem jego żywiołowy koncert w takim właśnie, dynamicznym repertuarze.
Okazało się, że Gilberto Gil potrafi przykuć uwagę kilkutysięcznej publiczności siadając na scenie z gitarą akustyczną i śpiewając swoje piosenki. Właśnie tak, na żywo, nagrał nowy album "Banda Dois". Gil wypłynął na drugiej fali zainteresowania bossa novą, na początku lat 60. razem z Caetano Veloso, Marią Bethanią i Gal Costą. Niestety, został zmuszony do emigracji przez reżlim i razem z Veloso wyjechał do Londynu. Po powrocie w latach 70. zaangażował się w ruchy społeczne, a jego muzyka nabrała ludycznego charakteru. Chętnie sięga do korzeni muzyki brazylijskiej, nie stroniąc od anglosaskich, rockowych wpływów. Jego piosenki są proste, łatwo wpadają w ucho, a charyzmatyczny styl śpiewania zjednuje mu fanów na całym świecie. Przez 68 minut koncertu nie nudzimy się ani chwili.
Marek Dusza
War ner Music Brasil