To Be Loved nie zbiera już tak entuzjastycznych opinii, jak wcześniejsze płyty MichaeleaBuble. Ale trzeba dać krytykom i fanom czas, żeby się osłuchali z nowymi brzmieniami.
To Be Loved nie zbiera już tak entuzjastycznych opinii, jak wcześniejsze płyty MichaeleaBuble. Ale trzeba dać krytykom i fanom czas, żeby się osłuchali z nowymi brzmieniami.
Grudzień to najlepszy moment na wydanie albumu w świątecznym nastroju, aż dziw, że nie miał go jeszcze w swej kolekcji znakomity wokalista Michael Buble. Produkcją większości z szesnastu piosenek zajął się niezrównany David Foster, pięć stało się współudziałem Boba Rocka.
Czy zakładając własną wytwórnię płytową Reprise Frank Sinatra wiedział, że kiedyś będzie w niej nagrywał ktoś taki jak Michael Bublé? Kanadyjczyk wszedł przebojem na sceny - i to od razu prestiżowe - dzięki producentowi Davidowi Fosterowi.