Szósty solowy album Noah Lennoxa wydany pod szyldem Panda Bear przywraca wiarę w twórcę, który niegdyś był prawdziwym bożyszczem sceny niezależnej. To także płyta dla wszystkich, których rozczarował ostatni, mocno futurystyczny krążek "Tangerine Reef", jego macierzystego zespołu Animal Collective.