Przez lata bardzo myliłem się co do przyszłości Blindead. Byłem przekonany, że będzie to kolejny utalentowany zespół, zmuszony do kiszenia się w małych, polskich klubikach, prezentujący swoją twórczość garstce wiernych fanów. Wraz z "Affliction XXIX II MXMVI" coś jednak ruszyło do przodu.