Latynosi uwielbiają opowiadać historie, co wiedzą miłośnicy literatury, ale znajdziemy też muzyków, którzy mają dar tworzenia epickiej narracji. Jednym z najznakomitszych jest bandoneonista z Argentyny, Dino Saluzzi, co udowodnił solowymi albumami: "Kultrum" (1982) i "Andina" (1988) już na początku swej międzynarodowej kariery.