Tradycyjnie uważa się, że tranzystory typu MOSFET mają charakterystykę, która imituje działanie lampy próżniowej. Stąd wiele starszych wzmacniaczy tego typu brzmiało w cieplejszy, bardziej 'fizjologiczny' sposób, zaś tranzystory bipolarne miały być 'zimniejsze'.
Nowe konstrukcje pokazują, że wszystko zależy od konkretnej aplikacji. Warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku tranzystorów polowych dużym problemem jest dobranie identycznych charakterystyk dla tranzystorów z kanałem n i z kanałem p. A bez tego budowa idealnego wzmacniacza typu push-pull jest mocno utrudniona.