Pytania takie są jednak tylko pozornie pozbawione sensu. Coraz więcej amplitunerów stereofonicznych wyposażonych jest w analogowe wejścia i wyjścia wideo, a dokładniej układy przełączające między nimi.
Skoro więc w urządzeniach dwukanałowych, które pełnią rolę centrum nowoczesnego systemu, występują gniazda S-Video czy kompozyt, to dlaczego nie upakować tam także HDMI?
Wydaje się to bardzo logicznym krokiem. Trudno jednak przewidzieć czy pojawią się także wzmacniacze zintegrowane z sekcją wideo, choć nie jest to wcale niemożliwe. Z pewnością nie będzie to obowiązującą regułą, część audiofilskich urządzeń dedykowanych tylko słuchaniu muzyki taka pozostanie, jednak bynajmniej nie ze względu na uwarunkowania techniczne, ale ideowe.