Marzenia o tym, by Ritchie Blackmore znów zaczął wykonywać heavy metal, trzeba odłożyć w bliżej nieokreśloną przyszłość. Na razie najlepiej czuje się w roli średniowiecznego minstrala, akompaniującego swojej uroczej żonie Candis.
Ich nowy album przynosi kolejną porcję nastrojowych piosenek pop o celtyckim rodowodzie. Ritchie w niczym nie przypomina dawnego "szybkostrzelca" i tylko z rzadka chwyta za elek tryczne wiosło, grając zwartą, melodyjną solówkę. Sporym atutem płyty jest użycie instrumentów dawnych, przydających utworom kolorytu. Blackmore`s Night oprócz własnych kompozycji sięgnęli po cover "Can`t Help Falling In Love With" i to najbardziej dynamiczne nagranie na płycie.
Grzegorz Dusza
MINSTRELL HALL/WARNER