Jak zaznacza Jahannes Mayer, stojący za projektem The Late Call, inspiracją do napisania piosenek na płytę "Leaving Notes" było wyczekiwanie na późny telefon od dziewczyny. Stąd wyciszony, nieco melancholijny i tęskny nastrój nagrań.
Autor postawił na wyciszone brzmienie z dominującą gitarą akustyczną, fortepianem, wibrafonem i delikatnymi smyczkami w tle. Podobną muzykę tworzą inni skandynawscy mistrzowie nastroju, jak Jose Gonzales, Stina Nordestam czy Jeans Lekman. Nie wiem, czy jego dziewczyna w końcu zatelefonowała, ale po usłyszeniu jedenastu urokliwych piosenek wypełniających album z pewnością powinna to uczynić. Płyta zdecydowanie dla nadwrażliwców szukających ukojenia jako leku na nieszczęśliwą miłość.
Grzegorz Dusza
TAPELE RECORDS/KARTEL